2/2 mecze na korzyść Polonii! Hokeiści pierwszej drużyny zgarniają pełną pulę!

25.09.2023

Udany weekend zaliczają hokeiści pierwszej drużyny występujący w Młodzieżowej Hokej Lidze. Podopieczni trenera Puzio nie mieli przed sobą prostego zadania – w sobotę w starciu derbowym podejmowali Naprzód Janów Katowice, żeby dzień później urwać punkty ówczesnemu liderowi – drużynie MOSM Tychy. Oba zadania zostały wykonane na 5+, a łącznie w obu starciach niebiesko-czerwoni zdobyli 12 bramek i objęli fotel lidera 1. Ligi.

SOBOTA 23.09

Sobotnie derby z Janowem zapowiadały się bardzo obiecująco. W końcu zespół Łukasza Sokoła w sezonie zasadniczym 2022/2023 dwukrotnie górował nad Polonią w starciach ligowych. Dopiero faza PLAY OFF przyniosła przełamanie, a niebiesko-czerwoni wygrali oba mecze i awansowali do ścisłego finału rozgrywek. Choć pierwsze minuty spotkania były bardzo szybkie, a akcje „na styku”, to nie obfitowały w celne trafienia, a w… kary. Do 15 minuty trzykrotnie ukarani zostali zawodnicy Polonii, a raz w boksie znalazł się Maksym Ustynov z Janowa. Na nieszczęście Polonii, po dwóch wybronionych osłabieniach nie można było powiedzieć „do trzech razy sztuka” – po 2 minutach karnych nałożonych na kapitana drużyny, Piotra Bajona, to goście wyszli na prowadzenie. David Łebek potrzebował niespełna 40 sekund, żeby pokonać bytomskiego golkipera i to niebiesko-czerwoni jako przegrani zakończyli tercję nr 1.

Zdecydowanie 15 minut przerwy pomogło podopiecznym trenera Puzio otrząsnąć się z letargu. Podanie Wichra wykorzystał tegoroczny nabytek Polonii, Dominik Kasprzyk, doprowadzając do wyrównania. Świetną szansę na wyprowadzenie swojej drużyny miał Devin Panzeca, który został wytypowany do wykonania rzutu karnego po faulu Ivana Sitnika. Niestety, najazd zawodnika Polonii został rozczytany przez golkipera Naprzodu, a wynik pozostał niezmieniony. Dopiero 5 minut po rozpoczęciu 3 tercji gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Mikołaja Kociszewskiego. Wynik 2:1 nie zadowalał żadnej ze strony – Polonia nie mogła czuć się do końca pewnie, a Janów szukał swoich szans na zmianę rezultatu meczu. Uciekający czas zmusił trenera Sokoła do radykalnych kroków – najpierw poprosił o czas, żeby chwilę później postawić wszystko na jedną kartę i ściągnąć bramkarza. Manewr ten nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, ponieważ krążek po strzale Panzeki na 40 sekund przed syreną końcową, znalazł się w siatce gości. Okazało się, że nie było to ostatnie trafienie tego wieczora. Oskar Bąk pozbawił złudzeń zespół z Katowic, kiedy w 59:50 minucie pokonał Ilya Saroka, tym samym kończąc sobotnie strzelanie. Polonia na przestrzeni meczu oddała 10 strzałów więcej niż przeciwnicy, a Mateusz Kołodziej zanotował skuteczność na poziomie 97,4%.

BS Polonia Bytom – Naprzód Janów Katowice 4:1 (0:1, 1:0, 3:0)

0:1 David Lebel – Yahor Kazlouski, Kacper Maciaś (15:42)
1:1 Dominik Kasprzyk – Sebastian Wicher, Michał Proczek (21:43)
2:1 Mikołaj Kociszewski – Paweł Wybiral, Oskar Bąk (45:10)
3:1 Devin Panzeca (59:23)
4:1 Oskar Bąk – Piotr Bjaon, Igor Augustyniak (59:50)

BS Polonia Bytom: Kołodziej – Bodora, Bąk; Augustyniak(2min), Bajon(2min), Panzeca – Proczek, Gurzyński(2min); Kasprzyk(2min), Sadowski, Wicher – Wilk, Stępień; Wybiral, Mularczyk, Kociszewski – Kasianchuk(2min), Laptinov, Kuzak.
Trener: Mariusz Puzio

Naprzód Janów Katowice: Saroka – Schmidt, Kania; Musioł, Moś(2min), Kaczyński – Maciaś(2min), Chodor; Kovalchuk(2min), Ustynov(2min), Lebek – Kruszyński, Sitnik; Kazlouski, Saroka, Gruca – Szlomski, Wojsław, Bednarek.
Trener: Łukasz Sokół

NIEDZIELA 24.09

Podczas niedzielnego starcia, które kibice mogli oglądać wprost z trybun lodowiska im. Braci Nikodemowiczów, nie trzeba było aż tak długo czekać na gola. Devin Panzeca wykorzystał sprytne podanie Piotra Bajona zza bramki, tym samym zdobywając gola nr 1. Dosłownie 3 minuty później niesygnalizowanym strzałem na bramkę zaskoczył bramkarza gości Paweł Wybiral, podwyższając przewagę niebiesko-czerwonych. Przed pierwszą przerwą fani bytomskiej Polonii zobaczyli jeszcze jedno trafienie – tym razem autorstwa Dominika Kapsrzyka, a tercja numer 1 zakończyła się wynikiem 3:0 na korzyść gospodarzy. Dobrze znany w Bytomiu trener tyskiego MOSMu, Michal Belica, zdecydował o zmianie bramkarza na kolejną część meczu, więc Mateusza Kubiaczyka zastąpił między słupkami Szymon Chabior. Nieskuteczność obu drużyn podczas gry w przewadze aż raziła w oczy. Dwukrotnie liczebnej przewagi nie wykorzystał MOSM, natomiast Polonia również nie zrobiła pożytku z kary Igora Ratajczaka.

Kluczowym momentem drugiej tercji był czas od 27-32 minuty. Wystarczyło 5 minut, żeby zespół z hokeistów z Bytomia zdominował zupełnie zagubionych na lodzie gości. Najpierw krążek z ostrego kąta zmieścił Sebastian Wicher, który najpierw objechał bramkę, żeby strzelić po dalszym słupku w okolicę spojenia obu elementów. Później celnego strzału Marcina Kuzaka nie zdołał obronić golkiper z Tychów. W 32 minucie Igor Augustyniak wykorzystał lecący w jego stronę odbity od łyżew przeciwnika krążek i szybkim strzałem wpakował go do tyskiej bramki. Trafienie nr 7 należało do Dominika Kasprzyka, który zaliczył dublet na minutę przed końcem drugiej odsłony meczu. Od 40 minuty w bytomskiej bramce także nastąpiła zmiana – Mateusza Kołodzieja zastąpił William Kelly. Trzecia tercja nie obfitowała już w taką ilość trafień. Jedynym, który zapisał się na liście strzelców ostatnich 20 minut był ponownie Augustyniak. Polonia ostatecznie pokonała MOSM Tychy 8:0 (44 strzały oddane na bramkę przy 26 strzałach gości), tym samym wskakując na fotel lidera z 15 punktami po 6 meczach. Bilans bramkowy wynosi +37 (45 strzelonych i 8 straconych). Najskuteczniejszym strzelcem Polonii na ten moment jest Igor Augustyniak (nr 3 w lidze) z dorobkiem 15 punktów za 9 bramek i 6 asyst.

Podczas weekendowych spotkań drużyny BS Polonii Bytom kibice w przerwie mieli okazję zmierzyć się w konkursie strzeleckim, którego fundatorem nagród była firma Senactive. Na kolejnych spotkaniach zapraszamy ponownie do wspólnej zabawy!

BS Polonia Bytom – MOSM Tychy 8:0 (3:0, 4:0, 1:0)

1:0 Devin Panzeca – Piotr Bajon, Kiril Kasianchuk (08:41)
2:0 Paweł Wybiral – Mikołaj Kociszewski (11:44)
3:0 Dominik Kasprzyk – Sebastian Wicher, Michał Sadowski (19:26)
4:0 Sebastian Wicher – Michał Sadowski, Oskar Bąk (27:09)
5:0 Marcin Kuzak – Kiril Kasianchuk (29:51)
6:0 Igor Augustyniak – Devin Panzeca (32:09)
7:0 Dominik Kasprzyk – Sebastian Wicher, Oskar Bąk (39:02)
8:0 Igor Augustyniak (56:25)

BS Polonia Bytom: Kołodziej (od 40:00 Kelly) – Bodora, Bąk(2min); Augustyniak, Bajon, Panzeca – Proczek, Gurzyński; Kasprzyk, Sadowski, Wicher – Wilk, Stępień; Wybiral(2min), Mularczyk, Kociszewski (2min) – Niewiadomski, Kasianchuk, Laptinov, Kuzak.
Trener: Mariusz Puzio

MOSM Tychy: Kubiaczyk (od 20:00 Chabior) – Sobecki, Kastsechka; Ratajczak(2min), Kucharski, Mużelak – Wilczok; Rusovich, Liashchuk, Petrazhytski – Augustyniak, Słomian; Langer, Skrzypski, Wróblewski.
Trener: Michal Belica

prepared by sid & kofa ice hockey freaks