Żak Starszy brązowym medalistą nieoficjalnych Mistrzostw Polski!

27.03.2023

Zupełnie jak w przypadku półfinału i finału CLJ, dużo większe kłopoty naszemu Żakowi Starszemu sprawił mecz półfinałowy. Drużyna pod przewodnictwem trenerów Dybasia, Kłaczyńskiego i Stępnia musiała uznać wyższość kolegów i koleżanek z Naprzodu Janów. W finale już pewnie, choć nie bez problemu, pokonali MKS Cracovią 6:2, zdobywając brązowy medal.

Półfinałowe starcie z Naprzodem Janów było ciężką przeprawą dla młodych hokestów. Z pewnością dała się również w kość intensywność turnieju, w końcu na 5 dni rozegrali 4 spotkania, zaliczając jedynie jeden dzień przerwy. Wynik w sobotnim półfinale otworzyła drużyna z Janowa, jednak za sprawą Wiktora Klimy szybko doszło do wyrównania. Niestety, pod koniec tercji ponownie na prowadzenie wyszedł Naprzód. Wiemy jednak doskonale, patrząc na mecze fazy grupowej, że na kłopoty w bytomskich szeregach zawsze jest Amadeusz Tyński. W przeciągu 3 minut drugiej odsłony meczu strzelił 2 bramki, dając tym samym Polonii pierwsze prowadzenie na przełomie całego spotkania. Choć w 2 tercji nie zobaczyliśmy więcej trafień, a wynik był zadowalający, ostatnie 20 minut zupełnie odwróciło losy meczu. W przeciągu 10 minut przeciwnicy niebiesko-czerwonych zdobyli 3 bramki, odskakując znacznie naszym Żakom. Mimo prób nadgonienia wyniku, ostatnie słowo należało do grającej na co dzień w lidze PLHK Małgorzaty Zakrzewskiej oraz Bartosza Wojciechowskiego, którzy podkreślili dominację Janowa, tym samym meldując się w finale. Drużynie BS Polonii Bytom pozostała walka o trzecią lokatę z MKS Cracovią.

Cracovia, która przegrała z Łodzią mecz półfinałowy 11:5, była równie zmotywowana co zawodnicy niebiesko-czerwonych. Niedokładność wysłała 2 zawodników z Krakowa do boksu kar, co wykorzystał bezlitośnie skuteczny na tym turnieju Amadeusz Tyński, wyprowadzając Polonię na prowadzenie. Pierwsza tercja przyniosła wyrównanie, więc zawodnicy obu zespołów schodzili do szatni z wynikiem 1:1 z tyłu głowy. Od drugiej tercji mecz miał rozpocząć się od nowa. Niespełna 5 minut po rzuceniu krążka na taflę na prowadzenie wyprowadził Nicholas Zając, a 10 minut później wykorzystując czas w liczebnej przewadze gumę w siatce Cracovii umieścił Michał Szyszka. Przed końcem drugiej odsłony spotkania bramkę kontaktową zdobył Michał Olszewski, jednak trzecia tercja należała już tylko do Polonii. Zdobyty w 3 tercji hattrick Amadeusza Tyńskiego (łącznie zdobył 4 bramki w meczu) pozwolił młodym, bytomskim hokeistom na radość z brązowego medalu. Cieszyły się również trybuny wypełnione rodzinami i kibicami naszych Żaków. Serdecznie gratulujemy drużynie, rodzicom i trenerom tego sukcesu!

prepared by sid & kofa ice hockey freaks