Analiza statystyk obrońców i bramkarzy drużyn BS Polonii Bytom

14.02.2023

Część analiz i podsumowań zakończonej w styczniu rundy zasadniczej mamy już za sobą. Warto jednak skupić się na jeszcze kilku elementach. Zerkając na poprzednie statystyki nie trudno zauważyć, że zdecydowanie „pierwsze skrzypce” grali w nich napastnicy.  Nie można zapomnieć jednak, jak ważnym elementem są nasi obrońcy. W poniższym podsumowaniu skupimy się na bramkach przez nich zdobywanych, asystach, oraz przyjrzymy się pracy naszych bramkarzy.

Wśród obrońców, którymi w sezonie 2022/2023 dysponował Mariusz Puzio znajdziemy takich zawodników jak: Jakub Wilk, Michał Proczek, Szymon Gurzyński, Jan Stępień, Mateusz Dworaźny, Aleksander Bodora, Klaudiusz Cuber i Adam Faska. Trener miał do dyspozycji jeszcze Oliwiera Zarańskiego, jednak częściej tego zawodnika oglądać można było na pozycji napastnika. Średnia wieku obrońców Polonii Bytom oscyluje na poziomie 21 lat. Najwięcej spotkań w niebiesko-czerwonych barwach rozegrali Stępień i Faska, bo aż 26 meczów mają na swoim koncie. Dokładnie 25 występów mają za sobą Jakub Wilk i Mateusz Dworaźny. Zerkając na statystyki naszych obrońców podzielimy je, idąc przykładem pierwszej analizy, na kilka kategorii: najskuteczniejszy strzelec, najwięcej asyst i punktacja kanadyjska:

  • Najskuteczniejszy strzelec: już na samym początku sytuacja się mocno komplikuje, ponieważ aż 3 zawodników skończyło rundę zasadniczą z taką samą ilością trafień. Po 5 goli na swoim koncie mają Michał Proczek, Szymon Gurzyński i Jan Stępień. Dokładnie 3 trafienia zanotował Mateusz Dworaźny – co ciekawa, 2 z 3 goli zdobył w styczniu, pod sam koniec trwania sezonu zasadniczego. Po jednym golu do swojego dorobku mogą dopisać Wilk i Cuber.
  • Najwięcej asyst: w tej kategorii widać mocny podział i spore różnice między zawodnikami. Numerem jeden niezaprzeczalnie jest Jakub Wilk. Hokeista z Krynicy ma na swoim koncie dokładnie 15 asyst. Aż o 5 mniej ma ulokowany na drugim miejscu Michał Proczek. Najlepszą trójkę zamyka Aleksander Bodora, bo choć nie zanotował ani jednego trafienia w tym sezonie, to 7 razy potrafił dograć krążek kolegom z formacji.
  • Zerkając na punktację kanadyjską widzimy niewielkie roszady, choć między dwoma pierwszymi miejscami na podium jest bardzo ciasno. Jednym punktem nad pozycją nr 2 góruje wspominany wcześniej Jakub Wilk z 16 „oczkami” na koncie za 1 bramkę i 15 asyst. Zaraz za nim uplasował się ponownie Michał Proczek – 15 punktów za 5 bramek i 10 asyst. Względem analizy asyst nastąpiła zmiana na ostatnim miejscu na podium. W to miejsce wskakuje Szymon Gurzyński, który po rozegraniu 24 spotkań zdobył 11 punktów za 5 bramek i 6 asyst.

Rozpatrując statystyki bramkarzy, brani pod uwagę są dwaj zawodnicy: Mateusz Kołodziej i Tomasz Grobelkiewicz. Oczywiście warto przytoczyć fakt, że swoją szansę w tym sezonie dostał jednorazowo Matsvei Kuzniatsou. Młody golkiper rozegrał jedną tercję meczu z drużyną MOSM Tychy, w którym obronił 5 strzałów, a jeden raz musiał wyciągnąć krążek z siatki, co daje skuteczność na poziomie 80%. Najwięcej czasu na lodzie w tym sezonie spędził zdecydowanie Tomasz Grobelkiewicz. Bramkarz wystąpił w 15 spotkaniach, a na tafli był przez dokładnie 13 godzin 47 minut i 42 sekundy. Na 424 strzały oddane przez drużyny przeciwne obronił dokładnie 386, co daje mu skuteczność oscylującą na poziomie blisko 90% (konkretnie 89,81%). Drugi z golkiperów, na których postawił w tym sezonie trener Puzio, Mateusz Kołodziej rozegrał 11 spotkań. Na lodzie kibice oglądać go mogli łącznie przez 10 godzin 59 minut i 35 sekund, w czasie których na 305 prób skapitulował jedynie 21 razy – oznacza to 92,41% skuteczności obron.

W powyższych kategoriach warto również rozpatrzyć rozgrywki kobiet. W lidze PLHK trener Jędrzejczyk w sezonie 2022/2023 miał 9 zgłoszonych do gry obrończyń, a były to: Weronika Chorzępa, Katarzyna Gapińska, Wiktoria Gogoc, Nikola Isztok, Julia Jana, Vanessa Patla, Katarzyna Składny, Klaudia Chrapek i Patrycja Sfora. Najwięcej spotkań w tym gronie spędziła Vanessa Patla (12 meczów). Zaraz za nią uplasowała się Nikola Isztok z 11 rozegranymi spotkaniami, a ostatnie miejsce „na pudle” zajęły Patrycja Sfora i Katarzyna Gapińska, które kibice w sezonie 22/23 mogli 9 razy podziwiać na tafli.  Szkoleniowiec dysponował także 3 bramkarkami – Julią Bujak, Katarzyną Kurek i Wiktorią Poziembą.

Nie do końca jednak zawsze pozycja, na której zgłoszona jest zawodniczka, pokrywa się z tą pozycją, na której gra. Z takim przypadkiem spotkamy się w przypadku przede wszystkim dwóch hokeistek: Alicji Wcisło i Mileny Piaseckiej. Nie chcąc ujmować ich roli w tegorocznej rundzie zasadniczej, niezbędna będzie w tym miejscu analiza ich występów. Alicja Wcisło rozegrała dokładnie 8 spotkań, podczas których zdobyła 1 bramkę i asystowała 6 razy (7 punktów w punktacji kanadyjskiej) swoim koleżankom z drużyny. Młoda Milena Piasecka w 8 spotkaniach sezonu zasadniczego 3 razy umieściła krążek w bramce rywalek, a dokładnie 5 razy asystowała (8 punktów w punktacji kanadyjskiej).

Skupiając się w końcu na statystykach obrończyń zgłoszonych na tej pozycji:

  • Najskuteczniejszy snajper: ten tytuł przypada Wiktorii Gogoc, która strzeliła 3 bramki. Z pozoru skromny wynik zmienia fakt, że zawodniczka rozegrała tylko 5 spotkań. Po 2 bramki odnotowały w tym sezonie kolejno: Vanessa Patla, Klaudia Chrapek i Nikola Isztok. Jedno trafienie ma na swoim koncie Patrycja Sfora.
  • Królowa asyst również jest tylko jedna, a jest nią Vanessa Patla. Dokładnie 9 razy odnajdowała na lodzie swoje koleżanki kreując im jednocześnie perfekcyjne sytuacje strzeleckie. Numerem 2 jest Klaudia Chrapek zaliczająca 6 asyst w sezonie 22/23. Trzecim miejscem na podium podzielić muszą się dwie zawodniczki: Patrycja Sfora i Wiktoria Gogoc. Obie zanotowały po 4 asysty w rundzie zasadniczej.
  • Punktacja kanadyjska rysuje się dość wyraźnie. Pierwsza w tej kategorii ponownie Vanessa Patla. Bytomska obrończyni po rozegraniu 12 spotkań ma na koncie 11 punktów (2 bramki i 9 asyst). Numerem 2 jest Klaudia Chrapek. Reprezentantka Polski punktowała 8 razy (2 bramki i 6 asyst). Zawodniczką zamykającą trójkę jest Wiktoria Gogoc, która po 5 meczach zgromadziła 7 „oczek” za 3 bramki i 4 asysty.

Na pozycji bramkarek sytuacja jest o wiele prostsza, niż w przypadku zawodników pola. Zacznijmy od Julii Bujak, która ma za sobą 8 spotkań, podczas których kibice oglądać ją mogli przez łączny czas 5 godzin 4 minut i 22 sekund. W tym czasie na 99 oddanych strzałów wpuściła do swojej bramki jedynie 5, co daje skuteczność na poziomie 96,24%. Kolejną bramkarką, która rozegrała 8 meczów ligowych jest Wiktoria Poziemba. Na lodzie spędziła dokładnie 3 godziny 15 minut i 43 sekundy, podczas których na 54 próby przeciwniczek skapitulowała 10 razy. (skuteczność obron na poziomie 71,68%). Bramkarka, na którą w mniejszej ilości spotkań (choć zazwyczaj tych najważniejszych) stawiał trener Jędrzejczyk jest Katarzyna Kurek. Doświadczona bramkarka między słupkami bytomskiej Polonii rozegrała 5 meczów o łącznym czasie 3 godzin 39 minut i 45 sekund. Skuteczność obron Katarzyny Kurek wynosi aktualnie 71,68% – na 71 prób rywalek 5 razy wyciągała krążek z własnej siatki.

Jak widać, obrona w bytomskich drużynach nie szwankuje. Zawodnicy i zawodniczki potrafią odnaleźć się na różnych płaszczyznach, niejednokrotnie biorąc na siebie ciężar spotkania i grę w zupełnie różnych ustawieniach. Rola obrońcy nie ogranicza się tutaj jedynie do pilnowania własnej bramki, co widać po statystykach niebiesko-czerwonych hokeistów. Liczymy, że w nadchodzącej rundzie jeszcze wyraźniej zaznaczą swoja siłę.

prepared by sid & kofa ice hockey freaks