W nowym sezonie TAURON Ligi Hokeja Kobiet zmienił się format rozgrywek. – Dzięki podziałowi na dwie grupy, hokej kobiecy w Polsce bardziej się rozwija – zaznacza bytomianka Karolina Późniewska, która prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej ligi.
W sezonie 2025/26 drużyny rywalizują w dwóch grupach. W TAURON Lidze Hokeja Kobiet prowadząca w tabeli Polonia Bytom walczy o medale z pięcioma zespołami. Z kolei w TAURON Lidze Hokeja Kobiet Dywizji I, w której grają słabsze drużyny, ogrywa się SMS Bytom złożony z najmłodszych zawodniczek.
– Podział na dwie grupy, silniejszą i słabszą, to dobry pomysł. W poprzednim sezonie zdarzało się, że jechałyśmy przykładowo do Jastrzębia-Zdroju i wygrywałyśmy 26:0. Takie mecze nikomu nie przynoszą korzyści. Dzięki podziałowi na dwie grupy, do takich spotkań już nie dochodzi. W słabszej grupie, czyli w Dywizji I ogrywają się młode hokeistki SMS Bytom, a wyróżniające się zawodniczki SMS trafiają do Polonii i mają większą ilość meczów do rozegrania. W ten sposób się rozwijają – mówi Późniewska, która wciąż błyszczy i w kolejnym sezonie jest gwiazdą ligi.
Polubiła bieganie
Reprezentantka Polski prowadzi w klasyfikacji kanadyjskiej TAURON Ligi Hokeja Kobiet. Dotychczas w sześciu meczach zdobyła 20 punktów (11 goli i 9 asyst). Rywalki nie potrafią za nią nadążyć. – Od najmłodszych lat grałam z chłopakami i to w bardzo dużym stopniu wpłynęło na mój styl gry. Mam duże doświadczenie i wciąż dbam o utrzymanie formy. W ostatnim czasie nawet polubiłam bieganie, chociaż wcześniej sprawiało mi mękę. Mam taką fajną trasę w bytomskim Parku Kachla, która liczy około 5 km – przyznaje najlepsza polska napastniczka.
Zmiana pokoleniowa
W bytomskim zespole dochodzi też do zmiany pokoleniowej. – Czasami żartuję, że przy tych młodziutkich dziewczynach jestem babcią. Mamy w drużynie kolejne młode i ambitne dziewczyny, którym służę zawsze radą. Czasami muszę je upomnieć, bo zwracają się do mnie „pani” – twierdzi z uśmiechem. – Staliśmy się najsilniejszym ośrodkiem kobiecego hokeja w Polsce i przyjeżdżają do Bytomia także zawodniczki z innych części kraju, m.in. Emilia Stankiewicz oraz Barbara Mitukiewicz – dodaje.
To się nigdy nie znudzi
Późniewska ma w swojej bogatej kolekcji wszystkie 14 złotych medali zdobytych z bytomskim zespołem. W tym sezonie walczy o kolejny. – Zdobywanie mistrzostwa Polski nigdy się nie znudzi. Kiedy mieszkałam w pobliżu lodowiska z rodzicami, miałam wystawione trofea w pokoju, teraz, kiedy przeprowadziłam się do centrum miasta, medale leżą na razie w szufladzie. Mam nadzieję, że utrzymamy naszą serię zwycięstw, a później sięgniemy po kolejne złoto – kończy liderka Polonii.