W piątek, 10 października rozpocznie się druga runda sezonu zasadniczego TAURON Hokej Ligi. Beniaminek z Bytomia znakomicie rozpoczął sezon, notując trzy zwycięstwa w pierwszej fazie rozgrywek. – Nie jestem wcale zaskoczony naszymi wynikami. Mogliśmy zdobyć nawet więcej punktów – mówi trener Polonii Andrei Gusov.
W tabeli rozgrywek BS Polonia Bytom plasuje się na 7. miejscu z dorobkiem 9 punktów. W pierwszej rundzie drużyna pokonała KH Energa Toruń 3:2 po dogrywce, Comarch Cracovię 4:0 oraz STS Sanok 6:2.
Taktyka i mentalność
Przed rozpoczęciem ligi niektórzy wieszczyli, że beniaminek będzie dostarczycielem punktów. – Takie głosy słyszałem zwłaszcza po naszej sparingowej porażce z GKS Katowice 1:13. Poukładaliśmy drużynę taktycznie oraz wzmocniliśmy chłopaków mentalnie. Nasze zwycięstwa wcale mnie nie zaskoczyły. Nasz dorobek w pierwszej rundzie mógł być jeszcze bardziej okazały, bo z Zagłębiem Sosnowiec przegraliśmy na własne życzenie, łapiąc niepotrzebne kary. Także w starciu z Unią mogliśmy ugrać więcej – zaznacza szkoleniowiec bytomskiej drużyny.
Lider może grać lepiej
W klasyfikacji kanadyjskiej czołowym graczem TAURON Hokej Ligi jest Andrey Buyalskiy, który dotychczas strzelił 5 goli i zaliczył 7 asyst. Duży udział w zwycięstwach ma także bramkarz Bohdan Diachenko. – Buyalskiy zdobywa bramki, asystuje, chwała mu za to, ale może grać lepiej pod względem taktycznym. Diachenko bardzo dużo nam pomaga, a wiadomo, że w hokeju bramkarz jest niesamowicie ważny i od tej pozycji buduje się drużynę. Dużą rolę odgrywają na lodzie oraz w szatni nasi doświadczeni zawodnicy, czyli Christian Mroczkowski, Radosław Sawicki i Kamil Górny. Muszę też pochwalić młodzież, zadebiutowali w najwyższej klasie rozgrywkowej i dobrze sobie radzą. Zobaczyli, że mogą skutecznie przeciwstawić się gwiazdom ligi – podkreśla Gusov.
Rywale to zobaczyli
W tym sezonie TAURON Hokej Liga jest bardzo wyrównana. W tabeli jest duży ścisk, nie ma zespołu, który dominuje. – Każdy może wygrać z każdym i dzięki temu liga jest bardzo atrakcyjna. Rozgrywki stoją na dobrym poziomie. Może w pierwszej rundzie ktoś nas jeszcze lekceważył, ale teraz już tak nie będzie. Rywale zobaczyli, że potrafimy grać i walczyć o każdy kawałek lodu – dodaje trener Polonii.
W piątek, 10 października drużyna zagra na wyjeździe z GKS Katowice, a u siebie niebiesko-czerwoni wystąpią w niedzielę, 12 października w 11. kolejce. Rywalem będzie JKH GKS Jastrzębie. Początek o godz. 17:00. Bilety kosztują 25 (normalne) i 20 zł (ulgowe).
