KH POLONIA Bytom 1 - 2 JKH GKS Jastrzębie

17.11.2015 - 16:30 - Satelita, Katowice.
herb tmh_polonia_bytom

1:2

(0:2, 0:0, 1:0)

herb jkh_gks_jastrzebie

Opis pierwszego przerwanego meczu

Tylko 366 sekund trwało spotkanie w Bytomiu, gdzie Polonia podejmowała JKH GKS Jastrzębie. Powodem przerwania meczu była uszkodzona banda po starciu dwóch zawodników, co zdaniem trenera gości Róberta Kalábera zagrażało zdrowiu hokeistów. Szkoleniowiec jastrzębian, mimo że służby techniczne zabezpieczyły powstałą dziurę kategorycznie odmówił kontynuowania pojedynku.
JKH GKS od początku sezonu zmaga się z plagą kontuzji. Do Bytomia goście przyjechali osłabieni brakiem Tobiasza Bigosa, Martina Janáčka, Juraja Petro, a do tego na lód nie wyjechał także wpisany w składzie na mecz Mateusz Danieluk. Niebiesko-czerwoni do potyczki przystąpili z kolei z nowo pozyskanym czeskim napastnikiem Michalem Pšurným, który w drugim ataku zastąpił Edgarsa Cgojevsa.

Feralna sytuacja miała miejsce przy bandzie na środku lodowiska. Bytomski defensor Kamil Falkenhagen czysto zaatakował ciałem Łukasza Nalewajkę, który następnie z impetem wpadł na bandę. Po chwili dwóch jastrzębian (Leszek Laszkiewicz oraz Tomasz Pastryk) w akcie rewanżu rzuciło się z pięściami na Falkenhagena, wywiązała się bójka, po której sędziowie ukarali karami trzech graczy. Groźnie wyglądał uraz Nalewajki, który stracił na chwilę przytomność i dłuższy czas nie był w stanie podnieść się z lodu. Ostatecznie jednak o własnych siłach zjechał do boksu. Gdy wydawało się, że po szybkim załataniu przez służby techniczne powstałego pęknięcia bandy spotkanie będzie mogło być wznowione, trenerzy jastrzębian nie czekając nawet na koniec napraw nakazali swoim zawodnikom zejście do szatni. Powodem była troska o zdrowie swoich podopiecznych, bowiem Róbert Kaláber twierdził, iż zabezpieczenie bandy nie gwarantuje bezpieczeństwa hokeistom. Problem zdaniem słowackiego szkoleniowca był w tym, że przykręcona pleksi odstawała o około 5 milimetrów od pozostałej powierzchni bandy. Ponadto zwrócił uwagę że sytuacja taka występowała także w kilku innych miejscach. Na nic zdały się zabiegi kapitana, trenerów oraz działaczy Polonii, by goście wyszli jednak na lód. Warto zaznaczyć, że bytomskie lodowisko przed sezonem zostało dopuszczone do rozgrywek przez właściwą komisję.

O dalszych losach tego ważnego w kontekście walki o silniejszą szóstkę meczu zadecyduje PHL. Nie sposób w tej sytuacji nie wspomnieć także o tym, że obserwatorem meczu był Jan Miszek wiceprezes klubu z Jastrzębia.


Składy z pierwszego przerwanego meczu

TMH Polonia Bytom:
Landsman (Zdanowicz n/g).
Cunik, Działo; Salamon, Słodczyk, Przygodzki.
Owczarek, Falkenhagen (4); Kłaczyński, Frączek, Pšurný.
Lipsbergs, Kulik; Tomečko, Drozd, Demyanyuk.
D. Mazur, Krzemień, Wieczorek (Stępień, M. Mazur n/g).
Trener: Dariusz Jędrzejczyk.
JKH GKS Jastrzębie:
Zabolotny (Tomljenović n/g).
Semrád, Lukáčik; Plichta, Stantien, Bordowski.
Gimiński, Górny; Laszkiewicz (4), Ł. Nalewajka, R. Nalewajka.
Pastryk (2), Szczurek; Świerski, Rostkowski, Kulas.
Jaworski (Danieluk, Matusik n/g).
Trener: Róbert Kaláber.


Odwołanie

Poniżej przedstawiamy treść pisma, które skierowaliśmy do zarządu PHL.

W związku z zaistniałą sytuacją, a zarazem w odpowiedzi na protokół pomeczowy z dnia 13 listopada 2015 r., a dotyczący meczu nr 123 pomiędzy TMH Polonia Bytom, a JKH Jastrzębie rozgrywanym w Bytomiu, TMH Polonia Bytom składa odwołanie do zawartej w nim treści. Przed rozpoczęciem meczu sędzia dopuścił bowiem halę do rozpoczęcia rozgrywek, nie stwierdzając zagrożenia bezpieczeństwa uczestników meczu, mimo tego, iż fragmenty bandy lodowiska zabezpieczone były płytami pleksi, co jest zresztą standardową praktyką stosowaną na polskich lodowiskach.

Wobec powyższego TMH Polonia Bytom wyraża głębokie zdziwienie faktem, że w momencie powstania pęknięcia bandy, a powstało ono w wyniku przeprowadzonych w pierwszej tercji rozgrywek, sędzia stwierdził, że zabezpieczenie usterek płytami pleksi stwarza zagrożenie dla zdrowia zawodników. W opinii TMH Polonia Bytom sytuacja, w której sędzia zmienia zdanie, co do wykonanych zabezpieczeń bandy lodowiska w przeciągu siedmiu minut jest absurdalne, a pozostawienie decyzji, co do kontynuowania meczu trenerom rywalizujących drużyn jest niedopuszczalne. W naszej opinii to w kompetencji sędziego, a nie trenerów drużyn leży podejmowanie takich decyzji. Mimo woli rozgrywania meczu przez drużynę TMH Polonia Bytom oraz braku jednoznacznego stanowiska sędziego, drużyna JKH Jastrzębie nie wróciła na lód. W związku z tym, z punktu widzenia TMH Polonia Bytom drużyna JKH Jastrzębie swoją postawą oddała mecz walkowerem, gdyż mimo możliwości kontynuowania meczu, którą dał drużynom sędzia główny Maciej Pachucki, drużyna JKH Jastrzębie nie wróciła na lód. Swoim zachowaniem drużyna JKH Jastrzębie pokazała lekceważący stosunek do przeciwnika, zasad gry fair play, ale przed wszystkim do kibiców, którzy przyszli zobaczyć mecz.

Odpowiadając na dalsze zastrzeżenia sędziego zawarte w protokole, informujemy, że przed meczem obserwator stwierdził, że brak kamery nie stanowi przeszkody uniemożliwiającej przeprowadzenie rozgrywek, a mecz rozpoczął się o planowanej godzinie. Nie możemy również zgodzić się z opinią, jakoby bezpieczeństwo zejścia z lodowiska do szatni było zagrożone. Wszelkie wymogi obowiązujące w tym zakresie zostały spełnione.

TMH Polonia Bytom wyraża głębokie zdziwienie postawą sędziego, w związku z czym wnosi odwołanie do przedmiotowego protokołu, uznając tym samym, że zawarta w nim treść jest niekonsekwentna oraz nieobiektywna. Jeżeli zabezpieczenie pęknięcia powstałego w bandzie wykonane z płyty pleksi byłoby zagrażające bezpieczeństwu zawodników, sędzia powinien stwierdzić ten fakt przed rozpoczęciem meczu. Nieobiektywna ocena sytuacji wynika zapewne z faktu, iż obserwator Jan Miszek pełni funkcję wiceprezesa JKH Jastrzębie. Dla TMH Polonia Bytom sytuacja, w której obserwatorem jest członek zarządu drużyny przeciwnej jest skandaliczna.

Słowem zakończenia pragniemy nadmienić, że lodowisko w stanie technicznym, takim jak jest to obecnie, zostało dopuszczone do rozgrywek PLH w sezonie 2015/2016. Przypominamy również, że na tym samym obiekcie rozgrywają się mecze Polskiej Ligi Hokeja Kobiet, Centralnej Ligi Juniorów, Juniorów Młodszych, Młodzików, Żaków Starszych i Młodszych, Mikrusów, Mini Hokeja oraz rozgrywki II Ligi pod egidą Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, a także ligi amatorów.

Kuriozalną sytuacją stał się fakt, że w trakcie przerwanego meczu zawodnicy JKH Jastrzębie wyszli z szatni przed budynek i na zarzuty zawodników TMH Polonii Bytom oraz kibiców odpowiedzieli, że chcą kontynuować mecz, ale zabrania im tego trener. Ponadto jeden z zawodników, decyzję trenera JKH Jastrzębie argumentował zbyt małą liczbą zawodników zdolną do rozegrania meczu (cyt. „dysponujemy tylko dwoma atakami, ponieważ pozostali zawodnicy są kontuzjowani bądź niedysponowani”). W naszej opinii wygląda na to, że sztab trenerski JKH Jastrzębie wykorzystał sytuację związaną z zamieszaniem technicznym i świadomie nie przystąpił do kontynuowania meczu, ponieważ nie dysponował odpowiednią liczbą zawodników zdolnych do rozegrania meczu.
W związku z powyższą argumentacją TMH Polonia Bytom oczekuje od Zarządu PHL decyzji o przyznaniu naszej drużynie walkowera.


Powtórzony mecz

Odwołanie nie przyniosło oczekiwanego przez nas rozwiązania i Zarząd PHL zadecydował o powtórzeniu spotkania na neutralnym lodowisku.


Bramki

0:1 Leszek Laszkiewicz – Patrik Stantien – Richard Bordowski (16:06) 5/3
0:2 Leszek Laszkiewicz – Richard Bordowski (17:08) 5/4
1:2 Martin Przygodzki – Matej Cunik – Michal Pšurný (58:24) 6/5


Składy

TMH Polonia Bytom:
Landsman (Zdanowicz n/g).
Cunik (2), Działo; Salamon (6), Słodczyk, Przygodzki.
Owczarek, Falkenhagen; Kłaczyński, Frączek (4), Pšurný.
Lipsbergs (2), Kulik; Tomečko, Drozd, Demjaniuk (2).
Stępień; D. Mazur, Krzemień, Wieczorek (Bajon n/g).
Trener: Dariusz Jędrzejczyk.
JKH GKS Jastrzębie:
Tomljenović (Zabolotny n/g).
Szczurek, Górny (4); Laszkiewicz, Stantien, Bordowski.
Semrád, Gimiński (2); Plichta, Petro, Kulas.
Lukáčik, Rostkowski (2); Jaworski, Świerski, R. Nalewajka (2).
(Matusik n/g).
Trener: Róbert Kaláber.

prepared by sid & kofa ice hockey freaks